27 marca 2017
Jak tworzone są sofy i narożniki, które trafiają do naszych mieszkań? Skąd się biorą skóry, którymi obite są meble? Jak szybko można szyć na maszynie? Czy sofa wytrzyma skaczącego po niej przedszkolaka? 23 marca 2017 roku do naszego zakładu produkcyjnego w Lisim Ogonie przyjechały z wizytą dzieci z przedszkola „Wróżka” z Białych Błot koło Bydgoszczy. Pełne energii, ciekawe świata i niezwykle zaintrygowane czterolatki z zapartym tchem słuchały o tym, co trzeba zrobić, by powstał piękny, wygodny i okazały mebel oraz kto bierze udział w jego tworzeniu. Dzieciaki zwiedziły wszystkie działy fabryki i dowiedziały się, czym się zajmują m.in. pracownicy tapicerni, szwalni i klejarni.
Szczególnie duże zainteresowanie maluchów wzbudził magazyn skór, a przede wszystkim ogromne kolorowe błamy skór. „One muszą pochodzić od dinozaurów!” – tak stwierdziły czterolatki.
Równie mocno zafascynowane były widząc pracujące na maszynie szwaczki. „Te panie są szybkie jak pantery” – oceniły. Z uwagą przedszkolaki przypatrywały się, w jaki sposób meble są pakowane i przygotowywane do transportu – niektórzy nawet spróbowali własnych sił.
Przetestowały także stół do tapicerowania i same na własnej skórze sprawdziły, w jaki sposób można ustawić jego wysokość.
A już największy entuzjazm wzbudziło testowanie narożnika na modelarni – w dziale, gdzie powstają prototypy naszych mebli. Ze znawstwem eksperta testowały mebel, skacząc po nim i dokładnie sprawdzając jego wytrzymałość.
Mali adepci sztuki tapicerskiej i szwalniczej wrócili bardzo zadowoleni do swojego przedszkola, a nam zostawili na pamiątkę piękne, własnoręcznie przygotowane podziękowania.
« Wróć do listy artykułów