12 kwietnia 2020
Skromność nie jest tym, co mogłoby definiować ten styl. Wprost przeciwnie. Glamour to styl wielkiego, tętniącego życiem miasta. Jego istotną jest przepych, połysk, luksusowe detale i szlachetne materiały, takie jak marmur, złoto, aksamity czy kryształ. Z tego powodu jest mocno kobiecy, zawiera w sobie dużą dozę intrygującej zmysłowości i lekkości, którą podkreślają kolory, fikuśne kształty i migoczące powierzchnie.
Glamour to zabawa konwencją. Sięga się w nim po nieszablonowe rozwiązania oraz stawia na to co piękne i nietypowe. Miksuje ze sobą różne elementy, by stworzyć eklektyczną całość zbudowaną z pozornie odległych od siebie idei. Jest więc w nim zarówno nutka baroku, jak i powiew nowoczesności, hollywoodzki blichtr oraz geometria art deco. Wszystko skomponowane w sposób zaskakujący ekstrawagancją i tajemniczością, nieco na granicy kiczu, wysublimowanej elegancji i pełnego blasku splendoru.
Glamour to styl dla królowych życia, dla których skromność jest passe. Pokochają go osoby, które dobrze czują się w eklektycznych przestrzeniach i które potrafią czerpać energię z przenikania się różnych koncepcji i możliwości. Tu bowiem harmonijnie łączy się się stare z nowym, przytulne z nieco bardziej surowym czy połyskliwe z matowym.
Styl ten czerpie inspiracje z baroku, a zatem jego istotą są szlachetne materiały i piękne, bogate dekoracje, wprowadzające do pomieszczenia nutę arystokratycznego luksusu. Glamour jest polecany tym, którzy z wypiekami na twarzy sięgają po niekonwencjonalne kontrasty oraz uwielbiają eksperymenty aranżacyjne, pozwalające im wyrażać swoje ja. Dzięki niemu z pewnością poczujesz się jak hollywoodzka gwiazda na czerwonym dywanie.
Alina Badora, architekt wnętrz
Skąd się wziął styl galmour?
Jego kolebką są Stany Zjednoczone a momentem narodzin – lata 30. XX wieku, nazywane także „złotymi latami Hollywood”. To wtedy wielkie gwiazdy amerykańskiego kina zaczęły pojawiać się w błysku fleszy na czerwonych dywanach. Ubrane w olśniewające kreacje zarówno na planie filmowym, jak i oficjalnych rautach, szybko spopularyzowały pełen szyku styl, który znalazł odzwierciedlenie także we wnętrzach. Pełne przepychu aranżacje zobaczyć można było nie tylko na srebrnym ekranie. Styl glamour „zadomowił się” także w luksusowych willach należących do celebrytów Hollywoodu, a jego ikonami stały się takie sławy, jak Marylin Monroe, Marlena Dietrich, Grace Kelly czy Audrey Hepbourn.
Termin glamour nie ma odpowiednika w języku polskim. Najlepiej jego istotę oddają takie słowa, jak blask, czar, szyk, luksus, blichtr, powab i elegancja. W estetyce glamour jest esencja kobiecości, fascynacja bogactwem, intrygujące kuszenie, niedopowiedziana obietnica, subtelny romantyzm i ulotność. Można powiedzieć, że to styl teatralny, który opiera się na zaskakujących kontrastach mających budzić widowiskowy efekt.
Od samego początku styl ten czerpał pełnymi garściami z baroku, dodając do niego ogromną dozę nowoczesności. Pozwalał wyczarować imponujące wnętrza, przywodzące na myśl arystokratyczne pałace. To między innymi z tego powodu ukochały go gwiazdy Hollywoodu, a później znalazł szeroką rzeszę zwolenników, chcących urządzić przestrzeń wokół siebie w niebanalny, zmysłowy i pełen blasku sposób.
Jak urządzić wnętrze w stylu glamour?
Glamour najlepiej sprawdzi się we wnętrzach wysokich i przestronnych, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by zaadaptować ten styl także do mieszkań, które charakteryzują się nieco mniejszym metrażem. Kluczem jest tutaj trzymanie się kilku prostych zasad. Pomogą one tak zaaranżować pomieszczenia, by nie przytłoczyć go nadmiarem form, wzorów i kolorów. W glamour bowiem bardzo łatwo o przesadę. A tej warto uniknąć, bo wbrew pozorom, eklektyzm w tym stylu wcale nie oznacza chaosu, lecz doskonałą harmonię. Kakafonii lepiej więc powiedzieć zdecydowane nie.
Najważniejsza zasada w tym stylu to dobranie do jakiegoś dużego, ciężkiego lub krzykliwego elementu odpowiedniej, tonującej przeciwwagi. Zatem jeśli wybierasz masywne, bogato zdobione meble lub pufiaste, mocno pikowane sofy i fotele, to zadbaj o to, by pozostałe elementy aranżacji były nieco bardziej spokojne. Postaw wówczas na mniejszą liczbę dodatków dekoracyjnych. Jeśli w Twoim salonie znajdą się meble o nieco bardziej surowym i minimalistycznym designie, możesz bardziej zaszaleć z bibelotami i wymalować ścianę we wzory w intensywnych barwach. Wybierz też co najwyżej niż 2 – 3 kolory wiodące i nimi buduj atmosferę pomieszczenia.
Zabawa w kontrasty i kolory
Glamour to styl, w którym linie są faliste i zaoblone, powierzchnie przyciągają wzrok blaskiem oraz grą światła i cienia, a bibeloty i dodatki nie muszą mieć wcale wymiaru funkcjonalnego – byle by były strojne i szykowne. Można powiedzieć, że wnętrza glamour powinny eksplodować przepychem i luksusem. Tym, co dodatkowo wyróżnia aranżacje w stylu glamour i mocno je definiuje, są kontrasty we wszelkich wymiarach.
O jakie kontrasty chodzi? Najczęściej stawia się na łączenie klasyki z nowoczesnością, jak choćby zestawienie barokowych sztukaterii na ścianach czy suficie z tapetą w nowoczesne, geometryczne wzory. Innym pomysłem może być pomalowanie stylizowanego kredensu z barokowymi, florystycznymi ornamentami na zdecydowany, wyrazisty kolor lub połączenie mocno pikowanej sofy czy szezlonga z minimalistycznym stolikiem ze szkła.
Kolory muszą być odważne, wyraziste i kojarzyć się z bogactwem oraz luksusem. Odpadają więc pastele czy barwy ziemi. Choć prym wiodą nasycone fiolety i ciepłe róże, to we wnętrzach glamour doskonale sprawdzą się także głęboka szmaragdowa zieleń, intensywny turkus, królewska purpura, granat a także elegancka czerń. Tej może być dużo, bo styl ten – jako jeden z nielicznych – wprost uwielbia ciemne wnętrza. Te zdecydowane i mocne barwy doskonale komponować się będą z rozświetlającymi je złotem i srebrem oraz dodanymi dla równowagi neutralnymi beżami i tonującymi całość popielami.
Najważniejszy jest mocny efekt. Ten jednak zawsze powinien odpowiednio zrównoważony, by nie przytłoczyć wnętrza oraz by przebywanie w nim nie męczyło. W salonie urządzonym w stylu glamour doskonale sprawdzi się połączenie czerni z bielą, na przykład w postaci mozaiki na podłodze lub tapety w czarno-białe motywy na ścianie. Odważnym pomysłem może być także zaaranżowanie całego pomieszczenia wyłącznie w czerni i bieli.
Meble i dodatki
Pikowane, stylizowane, z rzeźbionymi drewnianymi ornamentami, nawiązujące do stylu francuskiego – to cecha mebli po jakie powinieneś sięgnąć, jeśli marzy Ci się wnętrze w stylu glamour. Mogą to być nieco zapomniane już, ale bardzo wygodne szezlongi, bogato pikowane welurowe kanapy, fotele uszaki czy duże narożniki tapicerowane połyskliwym aksamitem. Tu także wskazany jest kontrast. Stylizowane meble ludwikowskie obij nowoczesną tkaniną lub skórą, rzeźbioną toaletkę lub retro komodę pomaluj na srebrno, złoto lub innym wyrazistym kolorem, sięgnij nowoczesny, awangardowy stolik z marmurowym blatem, zaprojektowany tak, by przypominał kształtem mebel rodem z czasów antycznych.
Ważne są także elementy dekoracyjne, które dopełniają całość. Począwszy od bibelotów, poprzez to, co powiesisz na ścianie, na klamkach i uchwytach kończąc – wszystko powinno być podporządkowane tej samej stylistyce i podkreślać atmosferę luksusu. Ekstrawagancka forma oraz względy estetyczne liczą się tutaj najbardziej. Wymiar praktyczny i użytkowy jest w przypadku dodatków mniej istotny.
Masz sznur pereł po babci? Wyeksponuj je na stylizowanej toaletce. Lubisz kryształy i błyskotki? Ustaw na komodzie mosiężne świeczniki, pozłacane ramki, srebrne patery oraz szklane, duże wazony. Detale te będą budować unikalny klimat we wnętrzu, dodatkowo je rozświetlając.
Styl, który kocha błyszczeć
Im bardzie będzie się błyszczeć, tym lepiej. Stosuj więc takie materiały wykończeniowe, które zagwarantują grę światła i cienia w pomieszczeniu. Świetlne refleksy tańczące na powierzchniach mebli, odbijające się od kryształowego żyrandola, srebrnych naczyń ustawionych na komodzie czy blatów szklanego stolika – to jest właśnie to, o co chodzi w stylu glamour.
Wszystkie powierzchnie powinny być w wysokim połysku – zarówno fronty mebli, kafle na podłodze, blaty stolików, żyrandole, jak i tkaniny, jakimi obite są meble. Powieś na ścianach wielkie lustra w złoconych ramach. W ten sposób rozjaśnisz pomieszczenie i dodatkowo powiększysz je optycznie. Narzuć na sofę pled z połyskliwego, miękkiego pluszu lub połóż na nią kilka ozdobnych poduszek w dekoracyjnych, atłasowych poszewkach. Na stoliku postaw lampkę z abażurem wyszywanym cekinami lub dekorowanym kryształkami. Okno przysłoń welurową, miękką zasłoną ozdobioną złotą lub srebrną lamówką. Dzięki tym akcentom wnętrze stanie się prawdziwie glamour – pełne będzie światła i przytulności.
Organizatorzy akcji #AlaToOgarnie: Gala Collezione & Alina Badora
Partnerzy akcji: Almi Decor, Agnella, Jody Lo, GieraDesign, Markslojd, Paged i Wall Art
« Wróć do listy artykułów